niedziela, 28 kwietnia 2019

Kalectwo duchowe i upadek kultury

Postuluję stworzenie nowej i czystej kultury! Stworzenie przestrzeni dialektycznej, w której słowo, niczym obuch, będzie uczestniczyło w procesie kulturowego postępu z racji przenajświętszej, jedynej racji i prawomocności, gdyż zło zawsze idzie w parze z dobrem, dlatego wypierane, w postaci lęków utrwalonych w fałszywym procesie socjalizacji, zbrodni dokonuje poza lub w jej obrębie, jak w przypadku instytucji związanych z kulturą i szeroko pojętą humanistyką, która jest tylko prześlizgiwaniem się po naskórku jej istoty, niezdolnej uczynić z jednostki osobnika na tyle odważnego, by gotów był zaryzykować utratę swego życia dla obrony piękna, dobra i prawdy przed zakłamaniem, czego zdają się nie pojmować nieszczęsne organizacje promujące fałszywe twory kulturowe jak Silesius. Wrocławska Nagroda Poetycka.

Niepewność objawia się w tyranii i demonizmie #Miasto dusz

Cóż takiego mnie jeszcze trzyma na górze? Siła miłości, którą wskrzeszam każdego dnia od nowa. Od początku. Czy starczy sił, by zasłużyć na chleb, by zasłużyć na sen na starym materacu? Na sianie? Tego nie wiem. Od wielu lat nie cenię już życia, gdyż za dużo go zmarnowałem, udając, że żyję.

Listo otwarty do świata w sprawie wojny