tylko szaleństwo przyniesie ulgę nienasyceniu
i z radością odejdę kiedyś z tego świata,
bo tylko namiętność zostaje zapamiętana,
gdy nie można już pamiętać siebie, myśleć
siebie dla ciebie nic nie mam oprócz miłości
słowami wypowiedzianej i schowanej
między wersami w pasji zabijam
siebie każdego dnia wiele razy – odbieram
śmierci przywilej unicestwienia, bo tylko
szaleństwo się pamięta, tylko szaleńcza
miłość jest godna zapamiętania, lecz nie
każde szaleństwo jest siebie godne…
wspominam ten dzień przedwcześnie
jak niegdyś César Vallejo nie słowa są teraz
ważne, lecz lot jest wart naśladowania
między słowami kiedyś z radością
zasnę nic dla ciebie nie mam…
tekst zostanie opublikowany w nadchodzącej książce „Rzeczy i Ludzie”
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Polecam uwadze Państwo ludzkie
-
Unde malum? (wydawnictwo Mamiko, Nowa Ruda 2020). Pozycja bezwzględnie wstrząsająca. Niezwyczajna książka egzystencjalna o miłości w czasach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz